Dlaczego "chłopski"? 😃 Bo bardzo gęsty, aromatyczny, rozgrzewający ... Ugotowany na porządnych, mięsnych żeberkach, z dużą ilością warzyw i zaciągnięty odrobiną śmietany. Taka pożywna zupa, wspaniale zastąpi nam 2-daniowy obiad. Barszcz czerwony gości u mnie na stole bardzo często. I tak w zależności od poru roku gotuję wiosenną botwinkę , albo letni lekki barszcz z makaronem , a kiedy robi się chłodniej na salony wjeżdża barszcz ukraiński i wszystkie inne bardziej syte odmiany tej pysz... czytaj dalej...