Na faworki (chruściki) mam jeden żelazny przepis od lat .... uuu ... chyba 15 :-) Od czasu do czasu próbuję jednak jakiejś odmiany korzystając z innych przepisów (lub metod wyrabiania), aby zwiększyć ich kruchość, bo dla mnie jest ona podstawą dobrych faworków. Ze skutkiem hmmm ... różnym :-) Dziś z drżącym sercem postanowiłam zastąpić część mąki pszennej tortowej mąką krupczatką. Nie do końca byłam przekonana, jaki mój eksperyment przyniesie efekt. Okazało się, że był to strzał w 10!&nbs... czytaj dalej...