Przepis na : deser
Długo zbierałam się do przygotowania tego deseru. Bo trudny, na pewno bardzo słodki i nikomu nie będzie smakowało. Aż ostatnio zostały mi z pichcenia białka. Lodowato zimne, wprost czekały na przerobienie ich na bezę. Dzięki modłom wznoszonym do sprzętu kuchennego udało mi się reanimować uszkodzony nie tak dawno temu mikser i wzięłam się do pracy. Stwierdziłam, że jak nie wyjdzie to trudno, najwyżej następnym razem spróbuję. O dziwo beza wyszła piękna i niezbyt słodka. A smakowo? Rewelacja, z koleżanką zjadł... czytaj dalej...