Zaczynam intensywne planowanie Bożego Narodzenia. Zgodnie z obowiązującymi zaleceniami będziemy je świętować w wąskim, rodzinnym gronie, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, aby celebrować je, jak co roku. Już się cieszę na dekoracje, które Dario powoli ściąga ze strychu, czekam na świadełka, które rozświetlą nasz dom. Pierniki już pachną, a za moment będą rozbrzmiewać kolędy, bez których świąteczny czas byłby niepełny. Oprócz pysznych rzeczy, które już powoli szykuję, na stole musi być chleb. Ponieważ od w... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.