Przepis na : śniadanie
Sezon gruszkowy ciągle trwa, a ja zabrałam się również za suszenie tych owoców, aby cieszyć się ich smakiem przez dłuższy czas. Do suszenia najlepiej wybrać odmianę Williamsa. Niestety owoce suszone, sprzedawane w sklepie często są dodatkowo konserwowane np. siarką, żeby się nie psuły. Ja nie używam żadnych dodatkowych środków, ponieważ konserwują się przez pozbawienie ich wody. Dziś pierwsze danie z udziałem gruszek suszonych. Składniki: 1 kubek kwaśnej śmietany 12 % (330 ml) 1 ½ szklanki mą... czytaj dalej...
Mam na imię Kaśka i jestem 27- letnią amatorką kuchni polskiej, choć także lubię poeksperymentować z kuchnią europejską (francuską, węgierską, niemiecką), a nawet azjatycką czy amerykańską.
Dzieciństwo spędziłam w Bieszczadach, zatem wychowana byłam na tradycyjnej, niskobudżetowej kuchni wschodniej, ocierającej się o kuchnię Kresową. Mój styl gotowania jest poniekąd hołdem dla tych tradycyjnych korzeni.
Nigdy nie miałam profesjonalnych lekcji gotowania, a moją jedyną kwalifikacją jest to, co pochodzi z miłości do dobrego jedzenia oraz doświadczenie wynikające z gotowania w domu na co dzień. Nauczyłam się gotować poprzez czytanie starych książek kucharskich, które wyszukuje na pchlich targach i w antykwariatach.
Ciągle się uczę i zdobywam doświadczenie metodą prób i błędów.
ZAPRASZAM NA MÓJ KULINARNY BLOG
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com