Nigdy jeszcze nie przyrządzałam i nie jadłam kaczki z gruszkami. Skoro jednak znalazłam się w posiadaniu pięknych gruszek i dorodnych piersi kaczki, to postanowiłam połączyć je razem w jednym daniu. Nie spodziewałam się aż takiego efektu, bo danie okazało się przepyszne. Pierś kaczki lekko różowa w środku i mięciutka, a gruszki słodkie, jędrne, nierozpadające się i pachnące majerankiem. Kwaskowa żurawina przełamała oba smaki. Sławek powiedział, że ... czytaj dalej...