Tak się ostatnio złożyło, że z chęcią sprawdzam różne mięsa pieczone w niskich temperaturach. Po rostbefie przyszła kolej na kaczkę. Niewątpliwą zaletą tak pieczonego mięsa jest fakt, iż po włożeniu do piekarnika, nie trzeba się nim za dużo zajmować - ale trzeba dużo cierpliwości. Dlatego najlepiej planować jako dużą obiadokolację. Metodę z solanką podawała Magda Gessler w Kuchennych Rewolucjach w Gnieźnie. Sprawdzałam już wcześniej i faktycznie metoda jest dobra. składniki1 kaczka ok 2... czytaj dalej...