Amoniaczki to legendarne ciasteczka z mojej młodości. Legendarne, nie dlatego że je wtedy lubiłam, a dlatego że cały czas o nich słyszałam od babć, cioć i innych znajomych osób. Miałam nawet na nie przepis, ale nigdzie nie mogłam kupić amoniaku. Po prostu w sklepach nie było. Przy pierwszej okazji, gdy zobaczyłam amoniak w sklepie, od razu go kupiłam i wypróbowałam. Teraz moje wnioski są następujące: amoniak, nie pachnie zbyt przyjemnie, a wręcz śmierdzi, ale konsystencja ciasteczek i ich chrupkość jest zu... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...