Czasami jest tak, że nie mam czasu albo ochoty (lub jednego i drugiego na raz) na spędzanie długich godzin przy garach. Zaskoczyłam Was? Nieee... Każdy tak czasem ma, prawda? W takich sytuacjach pojawia się u mnie prawie zawsze niezawodny makaron z tzw "czymkolwiek" na szybko. "Czymkolwiek" jest u mnie zwykle czosnek/oliwa/chili (aglio-olio-e-peperoncino) lub pesto. To mój patent na udany posiłek, bo wszystkim smakuje, a przygotowanie go zajmuje jakieś 15 minut. I jeśli ktoś zapyta mnie, dlaczego kocham kuc... czytaj dalej...