Nie jest to klasyk, raczej może ptyś z bitą śmietaną. Zawsze uwielbiałam karpatkę, wyczekiwałam, kiedy babcia albo któraś ciocia ją zrobi, bo akurat taki pech, że moja Mama jakoś bała się tego ciasta. Strach ten odziedziczyłam ja, aż do momentu, gdy moja Teściowa pokazała sprawdzony sposób na ciasto parzone. Zawsze wychodzą góry! A ja uwielbiam wpatrywać się, jak te góry powstają. 150g margaryny gotujemy ze szklanką wody. Dodajemy szklanę mąki i energicznie mieszamy drewnianą łyżką, aż powstanie gładka masa. Jeszcz... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...Kocham gotować