Kolejna propozycja na nieśmiertelnego kurczaka. Od dłuższego czasu zbieraliśmy się z żona żeby zjeść sosik kurkowy, a że w sobotę Fabian pojechał na turniej do Łodzi obiad przygotowywałem dla dwojga, pierwsza myśl kura z kurkami, bo Fabian w życiu by kurek nie ruszył hehe - żona zaakceptowała więc szybkie zakupy, kuchnia moja i obiad dla dwojga gotowy w 30 minut. Podałem z makaronikiem penne i wyszło naprawdę pycha. Śmiało możecie przetestować w tym przepisie także inne grzyby, sezon w pełni, kto zna się na nic... czytaj dalej...
Rodzina, gotowanie i sport - 3 rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie życia. Dzięki nim budzę się codziennie rano z uśmiechem na twarzy :)