Ostatnio spoglądając za okno przypomniały mi się piękne słoneczne dni. Moje myśli zawędrowały, aż do kolonijnych lat, gdy to nad wspaniałym polskim morzem oddawałam się beztroskim wakacyjnym rozrywką. A co poza zabawą, morzem kojarzę najbardziej? Oczywiście promenadowe smakołyki. Ach, te lody i... gofry pełne bitej śmietany i owoców. Wspominając ten drugi przysmak nie umiałam sobie odmówić przygotowania ich domowej wersji. Rodzina była bardzo zadowolona... Przepis stosuję od lat, czasem go lekko modyfikują... czytaj dalej...
Wkładając serce w potrawy otrzymujemy w zamian radość najbliższych. A nie ma nic piękniejszego niż uśmiech tych, których kochamy. Zwłaszcza tych najmniejszych domowników!
"Słodkie okruszki...bo tylko tyle zostaje, jeśli wkładamy serce w to co przyrządzamy"