Powiem szczerze, nie lubię tych drożdżówek! Nie lubię ich dlatego, że robi się je pół dnia, a znikają w pół godziny!!! Młodszemu synowi, który w tym roku krzywi się na widok malin, aż uszy się trzęsły, gdy zajadał się drożdżówką z tymi owocami :). Drożdżówki malinowe udekorowałam dwoma różnymi lukrami, ponieważ na zrobienie malinowego lukru wpadłam w ostatniej chwili. Z białym wydawały mi się mało apetyczne ;). W tym Więcej... Artykuł Dro... czytaj dalej...
Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...