Ciastka, które rozpływają się w ustach nasączone aromatycznym ponczem obowiązkowo z dodatkiem alkoholu J. Pomimo ukrytych w nich % kojarzą mi się ze szkołą podstawową za sprawą cukierni znajdującej się obok niej. Cukiernia kusiła zapachem świeżo pieczonych ciast, nie sposób było obok niej przejść obojętnienie, przy okazji nie wstępując na małe ciasteczko. Moim ulubionym były dwa rodzaje ciastek ptysie z mega wielką ilością najsmaczniejszej n... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...