W niedzielę rosół. W poniedziałek pomidorowa. Nie tym razem. Z niedzielnej zupy powstało coś "ińszego", coś równie smacznego, jak pomidorowa. Bo pomidorówkę UBÓSTWIAM! Jednak pomyślałem o chlebie, "coby" go nie zmarnować. 'Sejw de chleb"! Tak też uczyniłem. Pożywnie, smacznie i bez marnowania produktów. Szczegóły poniżej. Składniki: 1,5 litra rosołu drobiowo-wołowego 300 g czerstwego chleba 4 ząbki czosnku 400 g ziemniaków 150 g wę... czytaj dalej...