Pada snieg. Tej zimy nikogo to juz nie dziwi, bo pada co jakis czas.Rano szukamy swego samochodu pod pierzynka z bialego puchu. Brodzimy w sniegu w drodze na parking. Jedynie Viki cieszy sie z trwajacej zimy. Sanki i niebieski kocyk ciagle czekaja w gotowosci. Viki nie daje im odpoczac.Ja ciesze sie z dni kiedy sweci slonce. Lubie gdy lekki mroz szczypie mnie w policzki, a slonce rozpromienia moja twarz. Ale dzis slonca nie ma. Sa jedynie szare i bure chmury. Brrr jak nieprzyjemnie!W taki dzien ciesze sie,... czytaj dalej...
Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.
Czytaj dalej...Mało osób zdaje sobie sprawę, że w wielu problemach kuchennych skuteczna może się okazać cytryna.
Czytaj dalej...Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...Oj, jak ja kocham takie słoneczne zupy-kremy! Szczególnie zimą, bo dają podwójny zastrzyk energii. Od poniedziałku przechodzę na zupy (przynajmniej mam takie postanowienie ;))! Pozdrawiam :)
U mnie już drugi dzień nieprzerwanie pada śnieg. Właśnie takich zup nam trzeba na taką pogodę :) Piękny ma kolor.
Śliczna, słoneczna marchewkowa zupka :)) No to ja się wpraszam na nią :)))Pozdrówki z zaśnieżonego Gdańska.U mnie cały czas pada :(
U nas dzis tez szaro, ale sniegu juz nie ma; byl w srode i sie juz zdazyl stopic ;)Zupa faktycznie idealna, taka sloneczna... Kupuje :))
Komarko ja tez jestem z tych co lubia takie zupy.Zycze Ci bys wytrwala w postanowieniu i zaczela przyszly tydzien od pysznej zupki.Majanko zapraszam na zupke. Widzialam u Ciebie tez takie sloneczne i pyszne cudo :)Bea no zima w tym roku rozgoscila sie na calego. Do tego u mnie nie ma mowy, ze snieg tak szybko stopnieje.pozdrawiam
Kasiu jakos mi umknal Twoj wpis wczesniej.Widze, ze snieg pada prawie wszedzie. Tym bardziej ciesze sie z mojej slonecznej zupy :)pozdrawiam
u mnie też jest dzisiaj buro na niebie ale ja nawet mimo takiej pogody kocham zimę :)jestem pewna że krem poprawił Ci humor swoją słoneczną barwą :))
Viridianko ja lubie kazda pore roku, ale tegoroczna zima juz mi sie przejadla, ze tak powiem.Krem marchewkowy za to zrobil swoje i jakos zlagodzil niechec do zimy.Cudawianki witaj w klubie :)Malgosiu tak, tak, wielkie mniam :)pozdrawiam Was goraco!