Powidła prawie klasyczne. Z piekarnika

Powidła prawie klasyczne. Z piekarnika

Powidła prawie klasyczne. Z piekarnika

Śliwki nieodmiennie kojarzą mi się z jesienią. Tak samo jak jabłka czy gruszki - to pierwsze oznaki kolejnej pory roku. Jeszcze tej nienachalnej, złotej ; łagodnie grzejącej ciągle jeszcze ciepłymi promieniami słońca.  Wczoraj byłam na długim spacerze z Tiną - choć ciągle jeszcze wcześnie, słońce już powoli chyliło się ku horyzontowi. Mimo przyjemnego ciepła coraz dłuższe cienie przypominają, że lato już niedługo ustąpi jesieni. Wiem, wiem - to dopiero połowa sierpnia, a ja już popadam w lekko melancho... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Warto przeczytać

Wszystko o przetworach – czyli jak pasteryzować słoiki a potem je przechowywa

Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.