U nas w domu na każde święta obowiązkowo musi być pasztet. Czy to Boże Narodzenie, czy Wielkanoc. Taki tradycyjny mięsny pasztet robię tylko wtedy, bo lubię mieć takie wyjątkowe potrawy jedzone tylko od święta. Pasztet z tego przepisu wychodzi delikatny, wilgotny i nie zdominowany wątróbką. Taki jak lubimy najbardziej. Smak z gotowanego mięsa na pasztet przelałam do trzech pojemników i zamroziłam. Mam bazę na trzy zupy! Świąteczny pasztet 1 długa keksówka i1 krótka keksówka 300 g wołowiny zrazowej 30... czytaj dalej...