Paprykarz swojskiej roboty. Pyszny! Napisałam na końcu wpisu "odstawiłam do ostygnięcia", troszkę z tym był problem. Ten paprykarz jest tak smaczny, że nikt z domowników nie mógł oprzeć się by go skosztować na ciepło. Wiadomo czym kończy się zbiorowe kosztowanie...tak kilka razy pod rząd :) Cudem udało mi się zrobić zdjęcie do wpisu :) Zachęcam do zrobienia takiego swojskiego paprykarza, ponieważ jest przepyszny! Składniki: * 25 dkg wędzonej ryby (brzuszki łososia lub makrela) * 10 dkg bia... czytaj dalej...
Uwielbiam "stać przy garach". Uwielbiam jeść, testować nowe smaki. Na co dzień pracuję jako księgowa a po pracy kuchnia jest wyłącznie moja :D
Zapraszam do poczytania z moimi zmaganiami z garami:D Smaki dzieciństwa, próby odtworzenia kuchni włoskiej, azjatyckiej.