Cześć :D Ten tydzień niech szybko minie. Po pracy nie wchodzę do domu a wpełzam :P Oby do piątku ;) Siedziałam dziś jak zombie nad filiżanką kawy nie wiadomo na co czekając. No właściwie miałam powód. Piekłam pierś z kurczaka. No jednak akurat tego tak pilnie nie trzeba pilnować. Prawie da radę sama się upiec, no może tylko przekręcić z boku na bok od czasu do czasu pomóc jej trzeba :D Wczoraj ugotowałam kluski śląskie z ziemniaków, co pozostały z obiadu niedzielnego. Miałam więc już przynajmniej to przygotowa... czytaj dalej...
Uwielbiam "stać przy garach". Uwielbiam jeść, testować nowe smaki. Na co dzień pracuję jako księgowa a po pracy kuchnia jest wyłącznie moja :D
Zapraszam do poczytania z moimi zmaganiami z garami:D Smaki dzieciństwa, próby odtworzenia kuchni włoskiej, azjatyckiej.