Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam granole. Odkryłam ja dość późno bo po przeprowadzce do UK. M i chłopaki zjadają ją na sucho wprost ze słoika, ja lubię z gorącym mlekiem, a moja koleżanka jadła granole z sokiem pomarańczowym. Wiem jednak że granola granoli nie równa. Naszukałam się kiedyś takiej jednej, jedynej niepowtarzalnej w której były migdały, orzechy, jabłka i żurawina... full wypas... W pracy nauczyli mnie że najlepsze jest to, co zrobisz samemu...... czytaj dalej...