Zawsze, gdy mam ochotę na kopytka , przychodzi mi na myśl smak tych, które przygotowuje moja mama. Zawsze są idealnie kształtne i leciutkie jak chmurka. Przez bardzo długi czas nie potrafiłam ich odtworzyć. Pewnego dnia za cel na najbliższy czas postawiłam sobie przygotowanie kopytek , które mogłyby chociaż równać się tym maminym. Wymagało to wielu prób i spektakularnych porażek, na szczęście w końcu mi się udało. W przygotowaniu kopytek właściwie nie ma większej filozofii, gdyż to zaledwie kilka prostych ... czytaj dalej...