Przepis na : kolacja
Pimientos de Padron fritos czyli smażone papryczki padron to prawdziwy rarytas. Wiem że Ci z Was którzy nie znają tych papryczek widząc je w sklepie często nie zwracają na nie uwagi. Są większe niż pikantne chilli ale mniejsze niż klasyczna zielona papryka, niektórzy obawiają się ich ostrości choć one wcale ostre nie są. A przygotowuje się je banalnie prosto. Papryczki są według mnie genialne na kolacje, z dodatkiem świeżego domowego chleba z oliwą lub masłem, zjadane w całości na ciepło prosto z patelni. ... czytaj dalej...