Sezon szparagów już uznałam za rozpoczęty. Przy przygotowaniu szparagów naginamy je tak aby pękły same tam gdzie uznają za stosowne. Kawałki z łepkami zajadamy ze smakiem a reszta jest czasami dość łykowata ale witamin ma tak samo dużo. Wykorzystałam te końcówki do zupy bo nie lubię niczego wyrzucać. Przez to że są one włókniste zupę trzeba przetrzeć przez sito aby potem już cieszyć się pysznym obiadem. Można zresztą do zupy użyć tych pysznych części szparagów też bo czemu nie. Krem kapuściano - szparagowy z... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...Większość ludzi ślepo wierzy w mity gdzieś tam zasłyszane, a nie skupia się nad ich sensem. Postaramy się odpowiedzieć jak to jest z ogórkiem i pomidorem, łączyć czy nie?
Czytaj dalej...Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.