Pisałam już o końcu wakacji, pisałam o końcu ciepłych dni. Co roku znakiem dla mnie, że definitywnie trzeba domknąć wciąż uchyloną szafę z letnimi ubraniami jest nagłe opadanie liści z drzew. Smutny to widok, kiedy piękne złoto-czerwone korony maleją dając więcej pracy służbom porządkowym. Warto w takich chwilach wybrać się gdzieś na wycieczkę, w jakieś miejsce, gdzie można się wyciszyć i celebrować ostatnie widoki natury, która powoli żegna się z nami, aby zapaść w zimowy sen. Zarówno w miastach, jak i na ło... czytaj dalej...
Pewnego razu moja córka przedstawiła pomysł, aby opisać moją kuchnię w Internecie. Nigdy nie myślałam, aby chwalić się przed światem tym, co tworzę na blacie kuchennym, w piekarniku, czy na patelni, jednak po namowach Ani i wysłuchując jej argumentów stwierdziłam, że może to nie taki zły pomysł. Postanowiłyśmy wspólnie założyć bloga. Chciałabym, aby wiedza na nim zawarta okazała się dla Ciebie przydatna i przyczyniła się do powiększenia Twojego menu. Gotuję, smażę, piekę w różnorodny sposób, ale przede wszystkim zdrowo. Zapraszam Cię do mojej kuchni.
- Mama