Maj jest miesiącem, w którym najwięcej czasu spędzam w kuchni. Na straganach i bazarkach pojawia się wszystko, za czym najbardziej tęskniłam. Pyszne rzodkiewki, kalarepki, botwinka, szpinak, młoda kapusta, niezliczona ilość aromatycznych ziół, szparagi i oczywiście król wiosny – rabarbar. Nie sposób przejść obojętnie obok najzwyklejszego nawet warzywniaka. Dlatego niemal codziennie targam do domu siatkę, pełną świeżych warzyw i owoców, a potem szaleję przy garach ;) Już od samego początku wiosny miałam og... czytaj dalej...