W średniowiecznej Europie czosnek był codziennym elementem pożywienia i nikt nie uważał jego zapachu za co najmniej niestosowny. Podobno król Francji, Henryk IV, miał "oddech, który powaliłby wołu z odległości dwudziestu kroków". Niestety już kilkadziesiąt lat później czosnek zaczęto postrzegać jako pożywienie biedoty i wieśniaków, niegodne wybrednego podniebienia wyższych klas. Na szczęście w dzisiejszych czasach mamy gumy do żucia i możemy się z czystym sumieniem zajadać potrawami z dodatkiem czosnku. A i nas... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...