Kolejny, trzeci już, z weekendowych przepisów. Na wstępie napiszę, że jak żyję to nie jadłem tak delikatnego ciasta. Poważnie! Tak jak w tytule - jest miękkie jak puch! A najbardziej dla mnie zaskakujące jest to, że to ciasto jest z mąki ziemniaczanej! Do tej pory myślałem, że mąka ziemniaczana to może się nadać co najwyżej na kopytka, czy inne tego typu kluchy. Znaczy się coś twardego i gumowego może z niej wyjść. A tutaj taka niespodzianka! No po prostu niebo w gębie! Jak bym umarł, trafił do nieba i chmurki z... czytaj dalej...