Nigdy jeszcze nie robiłem bagietek. No to chyba najwyższa pora spróbować, prawda? Trochę się obawiałem, ale to taki strach jaki zawsze ogarnia człowieka jak coś nowego robi. Taki strach połączony z podnieceniem. Sam nie wiem jak to nazwać. Tak czy siak ochoczo zabrałem się za bagietki, a z pomocą, tzn. z inspiracją kolejny raz przyszedł mi blog Liski :) 400 g mąki pszennej 8 g świeżych drożdży 2 łyżki oliwy z oliwek 1 duża cebula 1 łyżeczka maku 2 łyżeczki cukru 1,5 łyżeczki soli 250 ml wody Dwie łyżki ol... czytaj dalej...