Ola dostała od swojej koleżanki Dominiki przepis na piernik wielce smakowity :) Niestety Domina bloga nie prowadzi nad czym niezmiernie ubolewam, bo sam bym chętnie niektóre Jej przepisy wykorzystał :) Jak się to skończyło - możecie się łatwo domyśleć - otóż zobaczyłem na Skype moją Żonę z minę godną kota ze Shreka, a zaraz potem padło nieśmiertelne w takich sytuacjach pytanie - " Wielbłądku upieczesz..... ??? " Otóż nie upiekę, bo.... - nie mam przyprawy do piernika - na dworze jest ponad +30 ... czytaj dalej...