Moje kolejne starcie z bezglutenowym pieczywem, Chlebek ma ładny kolor i porowaty miękisz, ale jest dość kruchy i posiada specyficzny smak. Wprawdzie został skonsumowany, ale to nie moje smaki, więc powtórki raczej nie będzie. Nie znaczy to, że chleb nie jest smaczny, po prostu mnie nie smakuje. Ale przecież trudno po przeszło półwieczu przerzucić się z pszennego pieczywa na pieczywo bezglutenowe i od razu w nim zasmakować. Kto tego doświadczył, ten wie... Przepis źródłowy pochodzi z książki „Święta bez pszenicy” ... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...