Ciężko przeżyć sylwestrową noc bez dobrego drinka, warto więc eksperymentować. Mój sylwester był bogaty właśnie w takie eksperymenty, był drink bananowo - porzeczkowy, było martini z pomarańczą a na koniec popróbowaliśmy nawet szampana z syropem żurawinowym i sokiem pomarańczowym. Niestety nie każde eksperymenty zostały uwieńczone zdjęciem, jednak myślę, że przy sposobnej okazji uda mi się ten nie takt nadrobić. Przyznaję do wódki z sokiem porzeczkowym i bananowym mam ogromną słabość, dlaczego? bo... czytaj dalej...