Ah! Zaraz po tej z płatków róży, moją ulubioną jest nalewka z kwiatów czarnego bzu. Płatki i kwiatki w spirytusie to coś wprost niesamowitego... Jeśli jesteście znudzeni owocowymi alkoholami, polecam nie przegapić okazji, bo bez kwitnie, zdaje się, tylko do lipca. ;) 25 baldachów kwiatów czarnego bzu 0,5l spirytusu rozcieńczonego do 50% (lub czysta wódka) 0,5l wody 350g cukru kryształu 1 duża cytryna Baldachy kwiatów bzu przepłukujemy na sicie pod bieżącą wodą i pozostawiamy, by z niej nieco obciekły. K... czytaj dalej...