Zdecydowanie najlepsze babeczki jakie robiłam! Nie przypominają w smaku tradycyjnych muffinek, które na ogół wychodzą zbite i ciężkie - może za wyjątkiem dwóch innych przepisów, które prezentowałam na blogu i które plasują się zaraz na 2 i 3 miejscu muffinkowego podium: Muffinki z jabłkami i czekoladą oraz Muffinki z masłem orzechowym i dżemem . Ale te są jeszcze lepsze - zresztą jak wszystkie wypieki na maślance - niesamowicie leciutkie, miękkie i puszyste, nie przesłodzone i nie zapychające - zrobię je j... czytaj dalej...