Mąż mile mnie ostatnio zaskoczył więc postanowiłam mu się dziś odwdzięczyć typowo męskim obiadem. Padło na karkówkę i przyznam się, że robiłam ją po raz pierwszy w życiu. Wyszło przepysznie, mężowi bardzo smakowało. Mięsko wyszło smaczne, soczyste i mięciutkie. A pracy poza czasem marynowania i pieczenia jest dosłownie chwila:) SKŁADNIKI (na 2-3 porcje) 0,5 - 0,6 kg karkówki w ok 1,5 cm plastrach (niezbyt tłustej) przyprawa do karkówki lub zestaw ulubionych przypraw do mięs olej do marynaty 1 cebulka 1 łyżka ... czytaj dalej...