Zaraz pewnie będą głosy, że to nie jest prawdziwa pizza. Co ja mogę zrobić w tej sytuacji? Po pierwsze mieć nadzieje, że konsekwentnie ta sama grupa ludzi nie uznaje innej pizzy niż we włoskim minimalistycznym stylu i innej bielizny niż biała, że o barszczu z barszczu nie wspomnę :) Po drugie pójść za rada Wojciecha Młynarskiego i robić swoje :) Pizza, która Wam zaprezentuje jest o tyle łatwa, że może zostać wykonana bez rozgrzewania piekarnika, a także tak mało skomplikowana, ze zarówno spód jak i dod... czytaj dalej...