Nie mylić z babką na tężniach :) Jako, że dostałem od mojej koleżanki Marty słoik kapusty kiszonej to zainspirowałem się kresowym przepisem na łężnie czyli kotleciki z ziemniaków nadziewane kapustą kiszoną. Nie wiem dlaczego większość osób myśli, że przepis pochodzi z Bieszczad. Według moich rozeznań, pochodzi on z kresów ogólnie. Trochę dlatego, że nie chciało mi się lepić kotletów, a trochę dlatego, żeby nie było smażone zrobiłem taką babkę. Trochę jak klasyczna babka ziemniaczana. Polałem ją sosem z borowi... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...