Mikołaj z odgryzioną głową stojący w spiżarni, wciąż mi przypominał, że trzeba z nim coś zrobić. Nie był to wrób czekoladopodobny tylko prawdziwa mleczna czekolada. Kto z nas nie lubi czekolady? No wszyscy lubią, ale rzeczony Mikołaj miał pół kilograma i zjedzenie go Hankę przerosło (tatuś w przypływie zakupowego szału przedświątecznego zakupił to cudo córuni). Postanowiłam wykorzystać czekoladę do zrobienia ciasteczek. Dziś proponuję mocno czekoladowe i ekstra kruche ciasteczka. Nie są trudne... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...