Babeczki plenerowe cytrynowe

Babeczki plenerowe cytrynowe

Babeczki plenerowe cytrynowe

Tradycyjnie, powinnam przy okazji wpisu dotyczącego muffin trochę pomarudzić. Że nie jadam ogółem, że tylko na czyjąś prośbę, że piekę gdy ulegam namowom, w chwilach słabości i napadzie litości. Lub gdy przepis mnie zaciekawi. Ideału odnalezionego w pewnej cukierni,  nie jestem w stanie odtworzyć wiernie, co najwyżej miernie. A cukiernia ta poza zasięgiem obecnie, z uwagi na zamknięcie granic bolesne. Pieczenie muffin, to zadanie taktyczne, techniczne, automatyczne, odtwórcze. Odczucia me oczywiście subiekt... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Kronika Piekarnika

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.