Przygotowując pastę należy zemleć ją w maszynce do mięsa. Mieląc rybę „unieszkodliwiamy” ości. Zmiksowanie w malakserze na daje nam gwarancji, że nie pozbędziemy ości. Do przygotowania pasty użyłam masło, dzięki czemu otrzymujemy lepszą, maślaną konsystencję pasty i nie musimy już smarować pieczywa masłem. 200 g obranej ze skóry i z ości makreli, 60 g miękkiego masła, 2 żółtka z jajek ugotowanych na twardo, 2 – 3 łyżeczki musztardy (u mnie sarepska), sok z cytryny, Rybę obrać ze skóry i ości. Rybę i żółtka z... czytaj dalej...