Przepis na : obiad
Zupa z botwinki - najważniejsza zupa wiosną ;) Wiosna nieodłącznie kojarzy mi się z rabarbarem i zupą zwaną "botwinką". Rabarbar mama zawsze miała na działce, a kompot z niego do tej pory mogę pić hektolitrami. Zresztą już wkrótce na blogu pojawi się przepis na kolejny - z dodatkiem jabłek i limonki. "Botwinka" to jednak moje "dorosłe" odkrycie. Jakoś specjalnie nie zapamiętałam jej z dzieciństwa, chociaż na pewno pojawiała się na stole. Za to dziś mogłabym ją jeść trzy raz... czytaj dalej...