Pierwszy raz robiłam frużelinę z jagód i nie ostatni! Pyszna, łatwa i idealna do naleśników, gofrów, bułeczek drożdżowych... i do kajzerki :) można też użyć jako nadzienia do bułeczek, pampuchów, pyzów, pierogów... Milion możliwości :) Na zdjęciu pokazałam jak wygląda po zastygnięciu - niczym galaretka! Ale nieeee, nie zastyga tak, że można ją kroić, a smarować jak powidła :) Składniki: 2 litry jagód 2 czubate łyżki żelatyny 2 łyżki mąki ziemniaczanej szczypta kwasku cytrynowego 1/2 szkl. wrzątku 3 łyżki zimnej wody ... czytaj dalej...