Zupełnie nie wiem, jak to się stało, że ja – naczelny mięsożerca w rodzinie, wpakowałam się w romans z wegetarianizmem. A tak po prawdzie i zupełnie szczerze mówiąc kompletnie odrzuciło mnie od mięsa. Być może to przez lata spędzone na dietach wysokobiałkowych (i przy okazji bardzo niskowęglowodanowych) mój organizm powiedział DOŚĆ. A być może przez dojrzenie do tego, że nie istnieją „humanitarne” rzeźnie. I wspomnienie wzroku tych zwierząt w transportach w ciasnych tirach… Możecie powie... czytaj dalej...
O mnie
Dietetyk, doradca żywieniowy, biolog. Jestem pasjonatką kuchni i dobrego zdrowego jedzenia. Uwielbiam podróże i sport.
Ciągle poszerzam swoją wiedzę w oparciu o studia oraz dodatkowe kursy specjalistyczne z zakresu dietetyki, suplementacji oraz coachingu.