Te przepyszne śledzie, wyczarował na Wigilię, pewien Smok. Smok ten ma to do siebie, że nie zawsze pamięta co z czym wymieszał, a potrafi czasem namieszać naprawdę nieźle. Po paru rozmowach, doszliśmy do tego z czym tę rybę się je. Pamiętam, że to była chyba najsmaczniejsza opcja śledzia, jaką miałam okazję kiedykolwiek jeść. Nie wiem czy to zasługa cytrusów, rukoli czy orzechów. Coś jednak tam ze sobą świetnie zagrało. Jeżeli macie już dość śledzi w oleju, w śmietanie, z jabłkiem i cebulą, jogurtem, skuśc... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Nie ma nic lepszego na każdej domowej imprezie, jak szybkie przekąski. Minimum wysiłku, a maximum smaku, to główna ich zaleta.
Czytaj dalej...Święta Bożego Narodzeniu tuż tuż.. Tak więc większość z nas zastanawia się co przygotować na świąteczne menu.
Czytaj dalej...