Picia ciąg dalszy. Parę tygodni temu pisałam Wam, że wprowadzamy nieco więcej witamin do jadłospisu. Najwygodniej jest w formie koktajli, taka prawda. Wiem, że obecny sezon owocowy jest raczej lichy, ale już postanowione. Staramy się jednak dodawać także nasze polskie owoce. Tak powstał koktajl ze szpinakiem, bananem, gruszkami i kiwi. Od paru dni mam w domu także 12 kg jabłek, więc i one sukcesywnie będą lądowały w blenderze. W ogóle bardzo często koktajle robimy z resztek po Toli. Królewna ma czasami różne zach... czytaj dalej...