Przepis na : obiad
Jestem, żyję. Przepadłam na trzy tygodnie, ale właśnie do Was wracam. Napisałam Wam wczoraj na fb co się z nami ostatnio działo, że rozłożyły nas jakieś choroby i zmiotło nas z planszy w okolicach Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra. I że tak naprawdę dopiero teraz do siebie dochodzimy. Więc już mnie nosi kulinarnie. Już chcę wracać do normalnego gotowania, blogowania. Takiej przerwy jak ta ostatnia chyba nigdy nie miałam. I tak jak pod koniec roku pomyślałam, że fajnie by było sobie od tego dychnąć to jed... czytaj dalej...