Brzoskwiniowe easy love

Brzoskwiniowe easy love

Brzoskwiniowe easy love

Nasze nieco zapomniane drzewko brzoskwiniowe rośnie sobie z tyłu, przy tarasie. Jakoś tak w jednym z pierwszych dni, które spędzaliśmy na powietrzu, Marek stwierdził, że pora zlikwidować to drzewo. Wygląda kiepsko, owocuje też kiepsko, w minionym roku praktycznie nie było owoców, a te które były nie smakowały dobrze.  Drzewko okazało się wrażliwe na zarzuty, w bieżącym roku może nie dało wielu owoców, ale za to są przepyszne! Dlatego już wracając w piątek z pracy planowałam, że na niedzielę przyjemnie b... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu I tu będę miała takie te

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.