Bardzo długo nosiłam się z zamiarem prowadzenia własnego bloga kulinarnego. Podejrzewam, że powody, jakie się za tym kryją są dość prozaiczne i mało oryginalne. Po pierwsze, niesłabnące zamiłowanie do jedzenia i gotowania, a od kiedy wreszcie wprowadziłam się do mieszkania z piekarnikiem, który nie grozi wybuchem, również pieczenia. Po drugie, zachwyt tym co widzę na blogach innych autorów i ambicje, by im dorównać. Po trzecie, przyjemność i satysfakcja oddawania w obrazie harmonii tego co na talerzu.Kuchnia, k...
Prowadzę blog w kuchni wieczorem i zajmuję się fotografią. Uwielbiam drobne, codzienne przyjemności i kreatywne życie. Na blogu dzielę się moją pasją gotowania i fotografowania.