Niestety autorstwa tego banalnego przepisu nie mogę przypisać sobie. Makaron mascarpone po raz pierwszy jadłam w stołówce w pracy. Od kiedy go spróbowałam, zawsze wybieram to danie, jeśli tylko jest w menu. Ponieważ jest naprawdę wyborny, nie tylko ja się nim zajadałam i dość szybko moja obrotna koleżanka Karolina postanowiła samodzielnie zmajstrować jego kopię w zaciszu swojej kuchni. W związku z tym, że Karolina to dobra dziewczyna, jak tylko go zrobiła, podzieliła się przepisem ze swoimi koleżankami z pracy, a... czytaj dalej...
Prowadzę blog w kuchni wieczorem i zajmuję się fotografią. Uwielbiam drobne, codzienne przyjemności i kreatywne życie. Na blogu dzielę się moją pasją gotowania i fotografowania.