Od pewnego czasu bardzo mocno ograniczyłam gluten w swojej diecie. Niech sobie mówią, że to moda, czy jakaś inna choroba, ale biorąc pod uwagę moje ogólne samopoczucie zbyt sobie chwalę odstawienie glutenu (tak, zdarzy mi się skubnąć kawałek ciasta, pizzy, czy spróbować makaronu), no ale w końcu idę zgodnie z najnowszymi trendami (chociaż raz) A ponieważ nie uznaję gotowych mieszanek chlebowych, niezmiennie eksperymentuję z ogólnie dostępnymi mąkami. Tak więc po tym chlebie , pora na kolejny i zastanawiam si... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Dlaczego kolejny blog kulinarny?
Z wygody! I przyszłościowego myślenia!
Kiedy będę już stara i zmęczona wiecznym waleniem w garnki, poproszę swoje córki, aby odpaliły stronę gutfut.pl, pokażę paluszkiem co chcę dostać dzisiaj na obiad i w spokoju pójdę oglądać po raz 2.543.739 „Gotowe na wszystko” na przemian z „Przyjaciółmi”. Proste? Proste! :P :)